Spotkania z przyrodą – Domek Szpaka
Drogie dzieci!
Tym razem zapraszam Was na spotkanie z Rodziną Szpaków. Jak już wiecie w tym roku w budce szpaka zamieszkała wiewiórka Ruda Kitka. Nie martwię się jednak tym, ponieważ co roku lęgują tam szpaki, a wiewiórka po raz pierwszy.
Szpaki zakładają lęg i dochowują się potomstwa razem, w przeciwieństwie do wiewiórki, która wychowuje małe sama. Miejsce lęgu, w przypadku szpaków wybierają samice. Odbywa się to tak, że samiec znajduje jakąś budkę, znosi tam trochę budulca na gniazdo, a następnie próbuje zachęcić jakąś panią szpakową do związania się z nim. Jednocześnie musi pilnować budki, żeby inny samiec jej nie zajął. Kiedy zakończy prace przygotowawcze siedzi całe dnie na drzewach i śpiewa aż pojawi się odpowiednia samica i zechce zamieszkać razem z nim właśnie w tym domku. Budka dla szpaka nie może być mała, musi pomieścić parę ptaków i pisklęta.
Właśnie w tej budce zamieszkała rodzina szpaków. Na początku była pusta jednak szybko ptaki zaczęły znosić do niej słomę, sianko, liście i dość duże pióra. Kiedy gniazdo było gotowe pojawiły się w nim 4 jasnoniebieskie jajeczka.
Przez dwa tygodnie szpaki wysiadywały na zmianę jajka.
Pierwszym sygnałem , że urodziły się małe szpaki jest wyrzucona skorupka jajka poza gniazdo.
Po dwóch tygodniach na świat przyszły nagie i ślepe pisklęta. (Zdjęcie poniżej zrobione jest tydzień później).
Małymi ptaszkami opiekują się oboje rodzice, karmią je małymi larwami, muszkami i mszycami, zwłaszcza zielonymi.
Małe szpaki ciągle były głodne. Otwierały dzioby kiedy słyszały powrót rodziców ze smacznym kąskiem. Otwarty dziób pisklaka to prośba o jedzenie.
Mama szpak i tata szpak dwoją się i troją , aby wykarmić swoje dzieci, które rosną jak na drożdżach. W gnieździe robi się coraz ciaśniej, zwłaszcza, że jeden z rodziców śpi razem z dziećmi. Dorosłe szpaki dbają o czystość gniazda, „odbierają” dosłownie od piskląt kał, który wydalany jest w specjalnych osłonkach i wynoszą go na zewnątrz. Po 4 tygodniach szpaki osiągnęły rozmiar prawie dorosłych ptaków.
W gnieździe jest już bardzo ciasno, ptaki chodzą dosłownie sobie po głowach. Kiedy wraca matka trwa ciągła walka o pokarm. Zauważcie, że jedno z piskląt jest mniejsze i zdecydowanie słabsze od pozostałych. Widoczne jest to zwłaszcza na filmie.
Młode szpaki są już prawie gotowe do opuszczenia bezpiecznego gniazda. Bezpośrednio po opuszczeniu budki szpaki mają zlepione pióra często ubrudzone własnymi odchodami. Nie potrafią jeszcze samodzielnie zdobyć pokarmu. Dlatego często można zauważyć nawet na trawnikach Warszawy dorosłego szpaka i młode przy nim. Rodzice nadal karmią młode wyciągniętymi z ziemi dżdżownicami. Szpaki mogę lęgować nawet dwa razy do roku, ale do mojego domku w czerwcu już nie wróciły.
Kiedy nadeszła jesień budkę trzeba było oczyścić wyciągając stare gniazdo. Zabieg taki pozwala pozbyć się bakterii i pasożytów, które w gnieździe mogłyby przetrwać, poza tym trzeba zrobić miejsce na następny lęg! Czysta budka czekała na nową szpaczą rodzinę.
Tylko zamiast szpaków zamieszkała w niej Ruda KitkaJ